Co przyciągnęło Was do muzyki elektronicznej?
To był wtedy rodzący się ruch, był dla nas zupełnie nowy i po prostu musieliśmy dodać do niego coś własnego. W dodatku podobał się nam sposób jej tworzenia, mogliśmy grać u siebie w domu, z kimś lub sami. No cóż, to muzyka jak każda inna, ale w momencie jej pojawienia się mieliśmy 17 lat, a jej nowość popchnęła nas do zajęcia się nią i współtworzenia tego nurtu. Dzięki temu staliśmy się rozpoznawalni.
Zajmowaliście się w życiu różnymi rzeczami, co pchnęło Was w stronę produkcji muzycznej?
To wypłynęło bardzo naturalnie, rzeczywiście, zajmowaliśmy się wieloma rzeczami, ale zawsze były one związane z show businessem, w pewnym momencie zaczęliśmy słuchać techno, graliśmy na perkusji i to wszystko dało nam pomysł komponowania muzyki elektronicznej. Zaczęliśmy od bycia dj-ami, ale nas to nie interesowało, byliśmy już wtedy muzykami, chcieliśmy więc pisać i grać własną muzykę. Był to po prostu naturalny rozwój.
Czy możesz wymienić artystów, których twórczość jest dla Was ponadczasowa?
Jest ich bardzo wielu i naprawdę trudno mi wymienić kilku. Jeżeli chodzi o muzykę elektroniczną to Spiral Tribe, Joey Beltram, wszystko z wytwórni Bristol, a co do francuskich artystów, nie mogę nie wspomnieć o Daft Punk, Phoenix, z kolei dziś w Anglii Zongamin, wszystko co zrobili B-Peach. Tak naprawdę, to nie mamy ulubionych artystów, ale ulubione kawałki, ale na pewno nie powiemy, że ten lub inny artysta jest najlepszy na świecie. Mogę wymienić tytuły, takie jak "Exit Planet Dust Chemical Brothers, uwielbiam tę płytę. Na pewno The Streets, "Zongamix zespołu Zongamin, ale równocześnie niezapomniane są płyty Jimmi'ego Hendrixa, "Riders on the Storm" Doorsów, "Good Save the Queen".
Czy myśleliście o współpracy z innymi artystami?
My od zawsze współpracujemy z innymi artystami, na naszej płycie gra Eric Truffaz. Na pewno chcemy nagrać duety z różnymi artystami, w tej chwili pracujemy nad remixami z Julienem Vibeaux, z grupą Freakkar, z dj-em Yum Selector, potem też zamierzamy współpracować z innymi, mamy już następny projekt z Ericem Truffaz. Oprócz tego, prawie cały czas jesteśmy w studio i koncentrujemy się nad nową płytą, no i oczywiście nad naszymi koncertami.
Jakiego artystę wybralibyście do zrobienia waszego remixu?
No, nie wiem, może Eternals? Nasz remix zrobili już The Film i bardzo miło wspominamy tę współpracę.